Celem praw hierarchicznych jest wyznaczenie czynników
hierarchii społecznej. Tożsamość dorosłych pełni rolę mechanizmu
prześladowczego, skierowanego przeciwko nieletnim, którego zadaniem jest
zapewnienie dorosłym wyłączności w korzystaniu z tych praw. Sposób rezerwacji
praw hierarchicznych wiąże się ze skrajnie kontrastowym podejściem w zależności
od tego kto dopuszcza się zachowań, tworzących hierarchię społeczną. Rezerwacja
polega na: 1/ przyjęciu pozytywnej postawy wobec osób dorosłych dopuszczających
się tych zachowań: a/ poparcia, b/ akceptacji (swoboda seksualna) lub c/ ochrony
przed odpowiedzialnością społeczną a/ dyskoteki są miejscem, do którego prawo
wstępu przysługuje wyłącznie pełnoletnim b/ intymność seksu podlega ochronie
jako ważna, integralna część życia człowieka a perwersje tworzą ludzką
seksualność tak samo jak zwykły seks c/ Korzystanie z praw hierarchicznych
przez dorosłych nigdy nie powoduje obniżenie statusu społecznego. Gdy członek społeczeństwa
dorosłych naraża się na takie konsekwencje (hałasowanie pod wpływem alkoholu),
przed odpowiedzialnością społeczną chroni go kultura masowa. Dlatego temat
schlanych meneli robiących z miasta chlew nie jest w ogóle poruszany przez
media a osób w stanie upojenia alkoholowego nie pokazuje się w telewizji czy
filmach. oraz 2/ przemocowej obronie praw hierarchicznych, wyrażającej
się w agresywnym traktowaniu nastolatków naruszających czynniki hierarchii.
Osoby nieletnie korzystające z praw hierarchicznych są nieszanowane i uważane
za zaniedbane dzieci. Swobodny seks nastolatków postrzegany jest stale w
kategoriach degeneracji, patologii i zepsucia moralnego. Ciągłe oburzenie
dorosłych wywołują nastoletnie dziewczyny uprawiające przypadkowy seks,
korzystanie z usług prostytutek przez 16-letnich chłopców czy seks uczniów w
toalecie szkolnej. O zapewnieniu nastolatkom jakiegokolwiek prawa do intymności
seksu nie może być zatem mowy. Jeszcze większe i bardziej bezpośrednie skutki
społecznej wyłączności dorosłych na wszelkie zarezerwowane im zachowania
niepełnoletni ponoszą w kwestii swobody przebywania w nocy poza domem i dostępu
do nocnych obiektów rozrywki. Dla komfortu rozbydlęcania się schlanej hołoty i
poczucia jej elitarności podczas zabawy w "klubach dla dorosłych",
nastolatkowie nie są wpuszczani na dyskoteki a często w ogóle pozbawieni są
przez rodziców możliwości wyjścia w nocy z domu. Aby skuteczniej nie
dopuścić młodzieży do "własnych praw", dorośli prowadzą przeciwko
nastolatkom stałą ogólnospołeczną nagonkę, negatywnie opisującą młodzież, która
przed pełnoletnością chodzi na dyskoteki, uprawia seks, pije alkohol czy
zakłada ubiór przeznaczony dla dorosłych kobiet. Nagonka ta zawsze odwołuje się
do całej populacji nastolatków, a nie tylko jej części używającej "nieswoich"
praw, co sprawia ogóle wrażenie jakby z praw hierarchicznych korzystali wszyscy
nastolatkowie (mówi się "nastolatki chodzą na dyskoteki, piją
alkohol czy uprawiają seks", a nie "część nastolatków chodzi
na dyskoteki, pije alkohol czy uprawia seks"). Stosowana retoryka zwiększa
efekt propagandowy, a w efekcie powoduje większe zaszczucie nastolatków, co w
zamierzeniu ma prowadzić do skuteczniejszej obrony władzy hierarchicznej. Pełne
podporządkowanie się wymogom hierarchii w oczach hierarchistów postrzegane jest
natomiast jako normalny stan rzeczy i w związku z tym też nie przynosi
nieletnim jakiejkolwiek gratyfikacji w postaci wzrostu szacunku. Dlatego w
ogólnym rozrachunku dorośli pomiatają wszystkimi niepełnoletni- zarówno
naruszającymi władzę hierarchiczną jak i ją respektującymi. Sposoby obrony praw
hierarchicznych praw przez dorosłych zostały szczegółowo omówione w tematach,
poświęconych tym prawom.
podsumowanieKonsekwencją rezerwacji praw jest wychowanie na trzy lata. Dorośli oburzają się postępowaniem nastolatków nie dlatego, że uważają je za moralnie niewłaściwe i chcą ich nauczyć innego wzorca wartości. Poprzez agresję słowną bronią swojej naruszonej dorosłości, manifestując jedynie wyłączność " na dorosłe zachowania" dla samych siebie. Nastolatkowie przejmujący wszelkie hierarchiczne prawa spotykają się ze strony dorosłych z lawiną werbalnej przemocy. Te same zachowania, gdy wykonują je dorośli, są natomiast powszechnie akceptowane. Z punktu widzenia istoty wychowania, mającego za cel wskazanie całożyciowych wartości, obecnie prowadzone "wychowanie" stanowi radykalne zaprzeczenie tej idei.
żal mi ciebie mistrzu......
OdpowiedzUsuń