W regulaminach ok. 25% szkół
obowiązuje całkowity zakaz używania komórek przez uczniów. Natomiast regulaminy
większości pozostałych szkół dopuszczają co prawda posiadanie na terenie szkoły
własnego telefonu, ale zakazują ich włączania w czasie lekcji, co może utrudnić
uczniowi wykazanie niewłaściwego zachowania nauczyciela względem niego np.
bicia lub obrażania, dzięki możliwości rejestracji całego zdarzenia. Umieszczanie w statutach szkół zakazu
posiadania przez uczniów telefonów komórkowych jest jawnie popełnianym
złamaniem prawa. Zabranie uczniowi bez jego zgody telefonu jest bowiem
wykroczeniem, polegającym na samowolnym użyciu cudzej rzeczy ruchomej (art. 127
kodeksu wykroczeń). Należy pamiętać, że kodeks cywilny przyznaje osobie,
która ukończyła 13 lat pełną zdolność do czynności prawnych w zakresie
przedmiotów oddanych mu do swobodnego użytku. Zatem jest on względem nich
wyłącznym dysponentem. Nauczyciel odbierając uczniowi wbrew jego woli telefon
dokonuje więc czynu bezprawnego. Również ten sam charakter ma zabranie mu
książki lub każdej innej rzeczy stanowiącej jego własność. Przyznanie uczniom
powyżej 13 lat prawa własności w zakresie przedmiotów oddanych im do użytku nie
oznacza jednak, że nauczyciel może przywłaszczyć telefon lub inny przedmiot
należący do młodszych uczniów. W takim bowiem przypadku przedmiot ten jest
własnością ich rodziców. Nauczyciel na zrobienie z niego jakiegokolwiek
własnego użytku musi więc uzyskać od nich wyraźną zgodę.
W odróżnieniu od 4 opisanych wyżej praw, posiadanie telefonu komórkowego nie jest prawem hierarchicznym tylko czynnikiem kontroli wychowawczej.
W odróżnieniu od 4 opisanych wyżej praw, posiadanie telefonu komórkowego nie jest prawem hierarchicznym tylko czynnikiem kontroli wychowawczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz